Jest 12 czerwiec – rano wsiadamy w autko i jedziemy do Tarnobrzega na reportaż ślubny Kamili i Krzysztofa. Cieszymy się, że powoli powracamy do “normalności”. Kamila i Krzysztof już od początku przywitali nas szerokim od ucha do ucha uśmiechem i ogromną pogodą ducha. Dzięki temu wiedzieliśmy już na starcie, że dzisiejszy dzień będzie wyjątkowy. I tak też było!
Zapraszamy Was na te 3 minutowe podsumowanie z tego dnia. Kamili i Krzysztofowi życzymy dużo szczęścia, miłości… Bądźcie ze sobą i dla siebie, niech Wasza miłość przetrwa wszystko.