Po dobrych kilku godzinach drogi starym, poczciwym mondkiem : ) do Antwerpii szybka drzemka i wyjazd z Justyną i Dawidem na sesyjkę do Paryża. Niestety Paryż nie rozpieszczał nas swoją pogodą : ) a do tego olbrzymi smog. Więcej nie będę się rozpisywał, bo już to zrobił Grzegorz z Sarą na swojej stronie na którą oczywiście zapraszam.